Cała filozofia działania sieci reklamowej jest prosta. Aby 100% rynku reklamowego nie miały tylko 3-4 największe portale zapraszają one małe (mniejsze bynajmniej od portali) serwisy WWW i dzięki temu np. IDMnet mając pod sobą ponad 110 serwisów generuje 70 mln odsłon bannerów miesięcznie, co może kusić już większe firmy - potencjalny klient sieci reklamowych, które dużo skłonni są płacic.
Zarabiasz Ty - jako wasciciel strony i udostępnionej powierzchni i oni - jako "pośrednik". Choc słowo pośrednik moze pasowac do samej sieci, agencji reklamowej i Ciebie, hehe
Ja także twierdzę, ze współpraca z jakąkolwiek (bo jest ich kilka w Poslce) siecią jest korzystna. Co mozesz stracić? Chyba jedynie prestiż jak Ci podsuną do wyświetlenia 50.000 pop-up, ale mam nadzieje, że w umowie są stosowne zapisy, które ograniczają takie działania, nie widziałem umowy - więc siedze cicho/
O czym nikt nie wspomniał, a co ważne - uczestnictwo w sieci reklamowej nie nakaze Ci z pewnością ograniczenia emisji innych reklam, czyli prócz tego, że będziesz odnosił korzyści finansowe z sieci reklamowej, możesz sprzedawać miejsce na reklamę już bez "pośrednika." Czysty zysk
I gdzie powiedziane jest, że min 30k trzeba miec ogladalnosci (i EX, co przez to rozumiesz, unikalnych userów czy odsłon?). Pierwszy lepszy przykład: zdrowo.pl nalezy do sieci i ma 2000 unique users/m-c. I ? A ponadto można w kazdej sieci sprawdzić sobie ile kto ma na licznikach
